Luteina odgrywa bardzo ważną rolę w przebiegu ciąży. Umożliwia prawidłowy przebieg cyklu i zagnieżdżenie się jajeczka. Standardowo jest wytwarzana przez ciałko żółte, korę nadnerczy i ośrodkowy układ nerwowy. Jednak po rozpoczęciu ciąży i wytworzeniu się łożyska, to właśnie ono odgrywa główną rolę w jej produkcji. W trakcie oczekiwania na dziecko poziom luteiny w organizmie mamy cały czas wzrasta. Szacuje się, że w momencie porodu jej stężenie jest kilkadziesiąt razy większe niż na początku ciąży. Niestety nie u wszystkich przyszłych mam jej produkcja przebiega prawidłowo i jest wystarczająca, co powoduje wiele problemów.
Luteina w ciąży – za co odpowiada?
Luteina w ciąży nazywana również progesteronem ogrywa niezwykle istotną rolę. Umożliwia utrzymanie ciąży. Wstrzymuje owulację i przygotowuje gruczoły mleczne do produkcji mleka. Odpowiada także za produkcję hormonów płodu i hamowanie reakcji immunologicznej organizmu mamy na jego antygeny. Dzięki temu zapobiega odrzuceniu ciąży i poronieniu. Dodatkowo hamuje samoistne skurcze macicy, a tym samym blokuje wystąpienie przedwczesnej akcji porodowej.
Niedobór luteiny w ciąży może objawiać się między innymi bólami podbrzusza, skurczami macicy i plamieniem. W niektórych przypadkach może dojść nawet do poronienia. Z tego powodu nie można lekceważyć pojawiających się symptomów i należy jak najszybciej skontaktować się ze swoim lekarzem, w celu ustalenia przyczyny i rozpoczęcia ewentualnej suplementacji luteiny.
Kiedy warto rozważyć przyjmowanie luteiny w ciąży?
Niektórzy lekarze zalecają suplementację luteiny w ciąży aby ją podtrzymać. Najczęściej ma to miejsce w sytuacji gdy pojawiają się objawy jej niedoboru, np. plamienie lub skurcze. Jednakże w niektórych przypadkach wskazane jest profilaktyczne przyjmowanie tego hormonu. Warto tutaj zaznaczyć, że profilaktyczne przyjmowanie luteiny w ciąży również może zlecić jedynie lekarz i nie wolno podejmować go samemu. Najczęściej suplementacja dotyczy kobiet, u których wcześniej doszło do poronienia lub miały problemy z utrzymaniem ciąży. Zwykle zaczynają one przyjmować luteinę po 16 tygodniu ciąży. Innym przypadkiem są przyszłe mamy z niewydolnością szyjki macicy, która również może doprowadzić do przedwczesnego porodu. W tym przypadku wskazane jest rozpoczęcie suplementacji po 23 tygodniu ciąży.
Jeśli lekarz zadecyduje o rozpoczęciu przyjmowania luteiny w trakcie ciąży nie można jej samowolnie przerywać i należy kontynuować jej suplementacje aż do momentu porodu. Wcześniejsze odstawienie hormonu może spowodować nawrót dolegliwości i wzrost ryzyka poronienia lub wywołanie przedwczesnej akcji porodowej. Najczęściej do rozpoczęcia akcji skurczowej i porodu dochodzi krótko po zaprzestaniu jej przyjmowania.
Jak wygląda przyjmowanie luteiny w ciąży?
O tym jaki preparat będziemy przyjmować i w jakiej formie decyduje lekarz. Na rynku dostępna jest zarówno luteina przyjmowana podjęzykowo, jak również dopochwowo. Zwykle forma podania luteiny uzależniona jest od etapu ciąży, ale ma na nią wpływ również komfort przyszłej mamy, oraz dolegliwości jakie mogą się pojawić w trakcie suplementacji. W przypadku przyjmowania luteiny dopochwowo możemy mieć do czynienia z takimi skutkami ubocznymi jak: podrażnienia miejsc intymnych i upławy. Z kolei u osób z niewydolnością nerek lub wątroby nie są wskazane tabletki przyjmowane pod język. Dodatkowo rozpuszczenie się tabletki pod językiem zajmuje dużo czasu, a sama luteina posiada gorzki nieprzyjemny smak. O tym, która forma hormonu będzie optymalna powinno się zdecydować po uwzględnieniu wszelkich wad i zalet danej postaci leku oraz po przeanalizowaniu ewentualnych przeciwskazań mogących występować u przyszłej mamy.
